Google Ads nie sprzedaje. Dlaczego?

Google Ads nie sprzedaje. Ten wpis nigdy nie powinien pojawić się na tym blogu, bo przecież jako freelancer pracuję dla moich klientów, tworząc dla nich kampanie Google Ads. Dlaczego więc postanowiłem o tym napisać? Bo to prawda i mam nadzieję, że ten wpis da do myślenia osobom, które myślą, że wrzucą w kampanię 1000 zł i przełoży się to momentalnie na leady czy sprzedaż w ich w sklepie. Tak łatwo to nie ma.

Dlaczego Google Ads nie sprzedaje?

Google Ads nie sprzedaje, bo nie jest od sprzedawania. No może trochę, ale jest tylko jedną z wielu składowych. Postaram się opisać trzy najważniejsze czynniki (poza-Adsowe), które mają wpływ na współczynnik konwersji w Google Ads. Mam nadzieję, że przekonam was do stwierdzenia zawartego w tytule tego wpisu. Oczywiście też nie jest tak, że Google Ads można sobie odpuścić. Zająłem się prowadzeniem kampanii, ponieważ moim zdaniem jest to obecnie jedna z najważniejszych gałęzi marketingu online. Żeby ustawić poprawnie kampanie potrzeba sporo optymalizacji i wiedzy o tym narzędziu, jednak nie można wymagać od reklam bezwarunkowej sprzedaży. Reklamy nigdy nie sprzedawały bezpośrednio. Czy to Facebook, Google Ads, Tik Tok, czy reklama offline – wszystkie są po to, żeby trafić do potencjalnych odbiorców i pokazać im nasz produkt. Tylko tyle i aż tyle, bo w wielu przypadkach okazuje się, że dotarcie do odpowiedniego użytkownika wcale nie jest takie proste. A jak już dotrzemy z produktem do odpowiedniego użytkownika, to pałeczkę w sprzedaży przejmują inne czynniki. Jakie?

Co wpływa na sprzedaż przez Google Ads?

Nie będę się rozpisywał o tym, jak działa marketing i dlaczego jest taki ważny. Jeżeli to czytasz, to prawdopodobnie zdajesz sobie z tego sprawę. Jeżeli nie, to odsyłam do książek o podstawach marketingu. Od tego tematu są dużo mądrzejsi ode mnie. Ja zajmę się tu reklamami Google Ads.

Strona internetowa a Google Ads

Po kliknięciu w reklamę Google Ads to strona internetowa przejmuje pałeczkę w realizacji celu marketingowego. Nie ma co ukrywać, że nowoczesne, szybkie strony lepiej sprzedają. Jeżeli nie zadbacie o dobry UX i UI strony, to współczynnik konwersji będzie na tak niskim poziomie, że reklamy Google Ads przestaną się opłacać.

Pierwsza rzecz, jaką należy sprawdzić w Google Analytics (bo macie dodanego do strony, prawda?) jest współczynnik konwersji ze źródeł takich jak organic/direct/refferal. Jeżeli współczynnik konwersji na tych źródłach wygląda mizernie (jak na screenie poniżej), to nie liczcie na to, że Google Ads będzie miało dużo lepsze wyniki. W takim przypadku najpierw należy popracować nad stroną.

Cena produktu

Żyjemy w świecie, gdzie porównanie cen produktów zajmuje kilka minut. Naprawdę uważasz, że użytkownicy kupią produkt u ciebie, jeżeli konkurencja ma taniej? W większości przypadków nie ma co na to liczyć. Są oczywiście wyjątki i sam jestem tego świetnym przykładem. Jeżeli widzę, że jakaś firma ma super stronę, dobrze prowadzone social media i jej przekaz mi odpowiada, to jestem w stanie kupić produkt w takim sklepie nawet, jeżeli jest trochę droższy (tylko trochę i to naprawdę musi być bardzo fajnie zbudowana marka). Nie jestem fanem walki na ceny. Zawsze odradzam to moim klientom. Jednak, żeby móc pozwolić sobie na wyższe ceny, trzeba coś dać w zamian. Na przykład chęć identyfikacji z marką, przynależność do grupy, wspieranie tych samych wartości. Można to stworzyć ciekawie prowadzonymi social media, kanałem na YouTube czy zaangażowaniem w różne akcje. Bez tego pozostanie wam tylko sprzedaż na podobnych do konkurencji cenach.

Dodatkowo prowadząc sklep internetowy prawdopodobnie korzystacie z reklam produktowych. Sama reklama to nic innego jak obrazek, tytuł i cena. Jeżeli wasza cena jest znacznie wyższa niż cena u konkurencji, to jest spora szansa, że nikt w wasze reklamy nie kliknie.

Produkt

No i ostatnia, ale najważniejsza prawda objawiona. Produkt musi być dobry. W dobie tak ogromnej konkurencji nie można sobie pozwolić na słabe produkty. Warto zadać sobie pytanie czy wasz produkt jest lepszy od konkurencji? Dlaczego? Dlaczego ktoś powinien go kupić? I dlaczego akurat od was?  Niby proste pytania, a przez cały czas spotykam się na swojej drodze ze słabymi produktami, gdzie właściciele sklepów/stron myślą, że marketingiem załatwią wszystko. Nie załatwią. Jeżeli produkt będzie słaby, to nawet najlepszy marketingowy magik ci nie pomoże.

Czy warto inwestować w Google Ads?

No więc czy warto inwestować w Google Ads? Zdecydowanie tak. Dla wielu firm jest to bardzo często główny kanał pozyskiwania klientów. Jednak nie wymagajmy od samych reklam, że sprzedadzą nasz produkt. Napisałem ten wpis trochę przewrotnie, ale chciałem zwrócić uwagę na podejście niektórych firm do kampanii Google Ads. Może ciągłe zmienianie osoby zajmującej się waszymi adsami nie ma sensu?* Może warto przyjrzeć się innym punktom styku klienta z waszym produktem. Google Ads to nie magia. To mozolna optymalizacja i testowanie. Jeżeli wasze produkty/strona/cena są słabe, to zapewnienia specjalistów o ROASie 1000 możecie wsadzić między bajki. Tu nie ma przypadków. Zakup czy zostawienie leada to proces i tak trzeba go postrzegać. Oczywiście w odpowiednim miejscu umieszczając w nim reklamy Google Ads 🙂

*Jeżeli osoba prowadząca wasze Adsy nie poinformuje was, że może warto przyjrzeć się produktom/stronie/cenie, to może faktycznie należy ją zmienić 😉